
Wpis ze strony
Muzeum Zamkowe w Sandomierzu
„A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza,
I gołąb i żmija, i piołun i miód,
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna,
Początek i koniec – kobieta, acha!”
Tak kobietę naszkicował wierszem klasyk – Julian Tuwim (wiersz pod tytułem „Ewa”). Genezy święta pochwały kobiecości można szukać w starożytności. W Rzymie bowiem dnia 1 marca obchodzono Matronalia, oddawano wtedy cześć Junonie – bogini macierzyństwa i płodności. Niewiasty ubrane w najznamienitsze szaty składały w świątyni ofiarę prosząc Junonę o zdrowie, szczęśliwą rodzinę i liczne potomstwo.
Pierwsze obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet – 28 lutego 1909 roku zapoczątkowała Socjalistyczna Partia Ameryki, związane one były z ruchami robotniczymi w Ameryce Północnej i Europie. Chciano upamiętnić nowojorski strajk pracownic przemysłu odzieżowego z dnia 8 marca 1857 roku. Strajkujące kobiety przeciwstawiły się niegodziwym warunkom pracy, walczyły o skrócenie czasu pracy i równouprawnienie w kwestii zarobków. Tragicznym finałem tego wydarzenia było zamknięcie strajkujących szwaczek w fabryce, gdzie na skutek wybuchu pożaru zginęło 129 pracownic.
W roku 1910 podczas zjazdu w Kopenhadze II Międzynarodówka Socjalistyczna ustaliła Międzynarodowy Dzień Kobiet, który zaznaczał wyraźnie walkę kobiet o prawa wyborcze i równouprawnienie. Inspiracją do ustalenia obowiązującej powszechnie daty święta stały się wydarzenia z wspomnianego wyżej strajku.
W Polsce Dzień Kobiet zaczęto obchodzić dopiero po drugiej wojnie światowej, zaś czas PRL-u był czasem świetności jego obchodów. Święto służyło głównie celom propagandowym. W zakładach pracy i szkołach było obowiązkowe, symbolizowało istotną rolę kobiety w wielu aspektach socjalistycznego spojrzenia na życie gospodarcze, zawodowe i społeczne. Kobiety obdarowywane były symbolicznym goździkiem, ale też deficytowymi podarkami – rajstopami, kawą, ręcznikami czy mydełkami.
Dziś, patrząc w szerokim aspekcie historii tego święta widać, jak długa była droga kobiety do uzyskania swoich praw i równouprawnienia w każdej dziedzinie życia. Warto dziś mieć to na uwadze obdarzając Panie choćby uśmiechem.